Lodz-Bulowate w schronisku.

Aiko napisał:

"Moda się skończyła... Nie jesteśmy już potrzebne, nie można na nas zarobić, coraz więcej ludzi jest do nas uprzedzonych, coraz więcej z nas trafia do tego dziwnego miejsca. Ludzie, których do tej pory tak kochaliśmy,gdzieś się zagubili, nikt nas nie szuka, a ci których nie znamy omijają nasze boksy z daleka. Nieliczni staną żeby się poprzyglądać, a takich którzy odważą sią nas dotknąć jest garsteczka. Dlaczego? Przecież jesteśmy jak wiele, innych psów, może nawet bardziej kochamy człowieka niż siebie. Nie zawsze lubimy inne zwierzęta, ale przecież ludzie też się między sobą nie lubią. Potrzebujemy kawałka ciepłego kąta, tak aby w zasięgu wzroku mieć swojego człowieka, który pogłaszcze, przytuli, poklepie. W zamian damy siebie ze swoja bezwarunkową miłością. Chcemy tylko dożyć do końca swoich dni czując, że ktoś nas kocha. To niewiele w porównaniu z tym co możemy wam dać. Wyobraź sobie, że jestem w Twoim domu, witam Cię kiedy wracasz, odprowadzam do drzwi kiedy wychodzisz, czekam aż wrócisz, niczego nie żądam, nie oczekuję wiele, tylko troszke miłości i odpowiedzialności za mój los, dotyku ręki którą kocham, bezpieczenstwa i pewności ,że nie pozwolisz aby coś mi się stało, bo ja nigdy nie pozwolę żeby coś Ci groziło." Twój bullowaty przyjaciel.

Super pies, wesoły, uroczy, ma około 4 lat. Typ sportowy widać, że lubi wysiłek fizyczny. W usposobieniu łagodny, do ludzi bardzo przyjaźnie nastawiony, do sąsiadujacych z nim psów również. Daje się głaskać, nie zauważono u niego żadnych przejawów agresji, cichy, nie ujada ani na ludzi ani na psiaki. Na kotki nie sprawdzony. W dobrej formie fizycznej, jest w schronisku od niedawna, ale już skończył kwarantanne. Nie widać żadnych oznak chorob skórnych. Duża i bardzo ładnie zbudowana głowa, uszka cięte krótko (ale bardzo fachowo). Pies jest lekko ponad kolano. Należy do psów dużych, bardzo ładnie zbydowanych. Patrzy mądrze, reaguje na podstawowe komendy. Troszkę chudy, jest praktycznie cały biały, ma tylko brązową łatę na głowie i na grzbiecie.
Gryf:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sunieczka, wesoła, wszystkiego ciekawa, wiek około 3 lat, bardzo wychudzona, widać że nikt o nią nie dbał. Uwielbia ludzi, ale do obcych podchodzi z respektem, obwą*cenzura*, a potem napad radości i szału :) Daje się bezproblemowo dotykać i uwielbia pieszczoty chyba jak każdy ast. Jest bardzo łagodna do innych zwierzat. Obecnie przebywa w boksie z kilkoma innymi sukami na kwarantannie, która niebawem się skończy. Jest zdrowa, nie ma żadnych objawów chorób skórnych. To wesoly, sportowy psiak, juz na pierwszy rzut oka widac ze lubi wysiłek fizyczny. Jest prawidłowo zbudowana, jak na suńkę kawał z niej kobitki. Bardzo ładne beżowo- kawowe umaszczenie i te bardzo mądre oczy...
Nana:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Super, ekstra pies, uwielbia ludzi, nie traci nadziei, że ktoś go zauważy, lgnie do każdego kto podchodzi do jego boksu. Cały czas wierzy i szuka swojego człowieka. Ma okolo 3 lat. Jest wesoły i pogodny, do innych psiaków raczej obojetny, chociaż jest w boksie narazie sam. W schronie od niedawna. Zdrowy, bardzo ładnie zbudowany. Uszka niecięte. Mądre spojrzenie, uwielbia pieszczoty zawsze choć na chwilkę wystawia łapkę do pogłaskania i ryjeczek żeby choć troszkę go posmyrać. Wniesie radość do każdego domu, bo jego pysio wciąż się uśmiecha!
Maniek:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sunia bardzo skrzywdzona przez los, służyła do rozrodu, teraz gdy jest juz stara i nie moze pracować na siebie stała się zbędna. Własciciel ją wyrzucił najprawdopodobniej. Ma około-6-7 lat. Widać po niej ciężkie życie, jest zrezygnowana i smutna. Jeśli jej szybko nie pomożemy odejdzie z rozpaczy. Szukamy domu, w którym będzie mogła spokojnie odpocząć, gdzie ktoś zapewni jej godną starość. Da jej prawo do odpoczynku. Bardzo potrzebuje spokoju, być może w nowym domu zechce jeszcze żyć, w schronie nie ma juz po co. Jest prawie cała czarna, dość duża jak na suczkę. Pomóż zanim odejdzie w samotności nie znając ciepła ludzkich dłoni i smaku miłości.
Fioneczka:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nasza schroniskowa czekoladowa iskierka, bardzo żywa sunia z dużym temperamentem, nie przepada za innymi psiaczkami, ale jest to bardziej agresja spowodowana zazdrością niż sama w sobie. Nie jest to napewno rozprowaczka. Jest bardzo śmieszną suczką, ma około 3 lat. Krótka, zbita, sportowa, umięśniona, szeroki pysk. bardzo oryginalna maść-czekoladowa z białymi zaznaczeniami. Szybka i temperamentna. Potrzebuje kogoś o podobnym usposobieniu, bo nie można się z nią nudzić.
Czekoladka:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Panda zapomniałaś o Gregu. On juz gaśnie. Jeśli nie znajdzie domu to umrze. A pomyśleć, że jest w schronie tylko kilka miesięcy :cry:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

NIE ZAPOMNIALAM. ON MA U NAS PRZECIEZ OSOBNY TEMAT( zalozony przez Ciebie). Exclamation

Post został pochwalony 0 razy

oj sorki! Zapomniałam. Tyle tego wszystkiego z psami, że czasami dostaje kołowacizny. Ale tu tez nie zaszkodzi. Jeszcze raz sorki.

Post został pochwalony 0 razy